Na dobry początek… zjazd do Kaczego Bagna
uczestniczki się zjeżdżały, samochodami, pociągami, autobusami, piechotą przybywały do Kaczego Bagna, gdzie trafiały wprost w ręce osób zajmujących się recepcją. Trzeba było podpisać listę, pobrać różową kartkę z różnymi NAPRAWDĘ WAŻNYMI INFORMACJAMI, oraz udać się z przewodniczką na oprowadzanie po włościach.
