Deklaracja Feministyczna
- praca kobiet nigdy się nie kończy, jest nisko opłacana lub w ogóle się za nią nie płaci, albo też jest nudna, żmudna, a nas zwalnia się w pierwszej kolejności,
- to jak wyglądamy jest dla innych dużo ważniejsze niż to, co robimy,
- kiedy zostaniemy zgwałcone – obwinia się nas,
- gdy ktoś nas pobije – to pewnie go sprowokowałyśmy,
- kiedy podnosimy głos – nazywa się nas histeryczkami (wrzaskliwymi sukami),
- kiedy czerpiemy radość z seksu – nazywa się nas nimfomankami,
- jeśli nie czerpiemy radości z seksu – mówi się, że jesteśmy oziębłe
- kiedy kochamy kobiety to dlatego, że rzekomo nie możemy znaleźć „prawdziwego” mężczyzny,
- jeśli zadajemy własnemu lekarzowi zbyt wiele pytań – jesteśmy neurotyczne i/lub natrętne,
- kiedy oczekujemy systemu opieki nad dziećmi – jesteśmy egoistkami,
- kiedy walczymy o swoje prawa, nazywa się nas agresywnymi i „niekobiecymi”,
- jeśli nie walczymy o swoje prawa – nazywa się nas słabymi kobietkami,
- jeśli chcemy wyjść za mąż, mówi się, że zastawiamy sidła na mężczyzn,
- jeśli nie chcemy wyjść za mąż – mówi się, że postępujemy wbrew naturze,
- wciąż nie mamy odpowiednich środków antykoncepcyjnych, a mężczyzn jakby kompletnie ten problem nie dotyczył,
- kiedy nie chcemy ciąży – wpędza się nas w poczucie winy z powodu aborcji…
to właśnie z tych i wielu jeszcze innych powodów
jesteśmy częścią ruchu wyzwolenia kobiet!